top of page

Search Results

754 results found with an empty search

  • Dobrosław Manterys 15-4-1911 – 4-9-1987 | Ródowód Manterysów

    Dobrosław Manterys (15-4-1911 – 4-9-1987) Dobrosław Manterys (15-4-1911 – 4-9-1987) Znajdź na Drzewie/ Find on tree Dobrosław Manterys urodził się 1911r. Po ukończył Szkołę Poligraficzną w Warszawie, dokąd został zabrany z Miroszowa wraz z siostrą Ireną przez wuja Jana Żurka (krawca, mieszkającego przy ul. Krochmalnej), który nakłaniał ich ojca (Stanisław Manterys 18-9-1874 – 1946), aby kształcił młodsze dzieci oraz pomagał z żoną umieścić je w szkołach i zapewnić im pomieszczenie. Po skończeniu szkoły Dobrosław pracował w drukarniach jako zecer. Dość często jednak pobierał zasiłki jako bezrobotny. Nie zakwalifikowany do służby wojskowej (płaskostopie). Uprawiał sporty (kolarstwo, wioślarstwo). Samodzielnie zbudował kajak, zajmował się fotografowaniem itp. Umiał w korzystnym świetle przedstawić swoje zachowanie i dbać o swoje interesy. Ożenił się, miał jedną córkę (Joanna Rzeszuto, farmaceutka, Łódź), którą wychowywała głównie matka i zamężna ciotka. Przeprowadził rozwód z żoną. Mieszkał nadal na ul. Piwnej z kuzynem Franciszkiem Żurkiem (s. Wojciecha). Po zniszczeniu w czasie Powstania w 1944 roku Starego Miasta w Warszawie przeniósł się na wiele lat do Żyrardowa. Tam mieszkał przez kilka lat z Ireną Woźniak. Po jej śmierci po pewnym czasie ożenił się z p. Haliną Łączkowską z Żyrardowa. Zmarł w Żyrardowie w 1987 roku. Pochowany na Gołąbkach koło Ursusa w grobie rodzinnym, założonym przez siostrę Irenę. Uzyskane przez Zofię Manterys (20-9-1915 – 28-9-2012) od: Marianny z Manterysów Urbańskiej około 1978 roku; Stanisławy Dąbkowskiej (18-9-1897 – 18-12-1978) około 1975-1978 roku; Marianny Manterys (Manterys) 13-11-1899 – 28-4-1980 około 1976 roku Dobrosław Manterys completed the School of Printing in Warsaw. He was taken there from Miroszów together with his sister Irena by their uncle Jan Żurek (a tailor who lived in Krochmalna Street) who urged their father (Stanisław Manterys 18-9-1874 – 1946) to educate the younger children. He and his wife helped to place them in schools and find them accommodation in town. After completing school, Dobrosław worked as a typesetter, though he often was on unemployment benefit. He was rejected for military service because of flat feet. Dobrosław liked sport – biking and rowing, building his own kayak, and took up photography and such like. He was capable of advertising himself in a good light and to look after his own interests. He married and had one daughter, Joanna Rzeszuto (who became a pharmacist and lived in Łódź) who was raised mainly by the mother and a married aunt. He and the mother of his child divorced. He continued to live on Piwana Street with his cousin Franciszek Żurek (son of Wojciech). After the destruction of the Old Town in Warsaw by the Germans during the Warsaw Uprising in 1944, Dobrosław moved to Żyrardów for many years, where he lived with Irena Woźniak. Sometime after her death he married Halina Łączkowska from Żyrardów. He died in Żyrardów in 1987 and was buried in the family crypt (built by his sister Irena) in Gołąbki near Ursus. Biography by Zofia Manterys (20-9-1915 – 28-9-2012) based on information from Marianna Urbańska (Manterys) in approximately 1978; Stanisława Dąbkowska (Manterys) (18-9-1897 – 18-12-1978) between 1975 and 1978; Marianna Manterys (Manterys) 13-11-1899 – 28-4-1980 in approximately 1976

  • Bronisław & Marianna Manterys | Ródowód Manterysów

    Bronisław (13-11-1899 – 28-4-1980) & Marianna (Manterys) 25-3-1906 – 30-1-1992 Manterys Bronisław Manterys (13-11-1899 – 28-4-1980) Znajdź na Drzewie/ Find on tree Marianna Manterys (Manterys) 13-11-1899 – 28-4-1980 Znajdź na Drzewie/ Find on tree Bronisław (13-11-1899 – 28-4-1980) i Marianna Manterys (Manterys) wzięli ślub w 20-7-1927(1) roku w kościeleśw. Wita, Modesta i Krescencji, Nasiechowice.(2) Bronisław – ur. 13.11.1899. Także ukończył szkołę powszechną w Miroszowie. Bardzo wcześnie (około dziewiątego roku życia) jako najstarszy syn musiał zająć się gospodarstwem rolnym, (gdy ojciec został aresztowany przez zaborcze władze rosyjskie lub gdy zaabsorbowany był pracami społecznymi). Chętnie czytał, kierował miejscową Ochotniczą Strażą Pożarną, brał udział w pracach społecznych wsi.(3) Po ożenku (z Marianną Manterysówną ze Sławic, pow. Miechów) i przejęciu gospodarstwa rolnego (około 30 mórg) znalazł się w bardzo trudnej sytuacji materialnej – zadłużenie gospodarstwa w Banku Rolnym przy nagłym i bardzo poważnym spadku opłacalności (Wielki Kryzys Gospodarczy w latach 20-tych XX wieku), trudne warunki glebowe, duże odległości do miast (dowóz węgla, drzewa, młyny itp.) – wszystko to utrudniało spłatę długu oraz młodszego rodzeństwa, co było przyczyną ciągłej jego troski. Wrodzona pracowitość i poczucie odpowiedzialności spowodowały prawdopodobnie pewną jego surowość, duże wymagania wobec siebie i innych (przy silnej wrażliwości i uczciwości – płakał, gdy zobaczył rozsypujący się dom rodzinny – oraz skłonność do rozważeń moralnych i społecznych).(4) W czasie okupacji niemieckiej przechowywał różne materiały akcji podziemnej w swoim gospodarstwie, a także osoby przysyłane przez wójta Racławic, Adolfa Manterysa (Miroszów był dość bezpiecznym miejscem – oddalonym od miast i szos). Po 1945 roku źle widziany przez władze Polski Ludowej ukrywał się przez kilka tygodni, powiadomiony o niebezpieczeństwie przez zaprzyjaźnionego byłego pracownika (Jana Grelę).(5) Z powodu ciężkiej choroby (wylew do mózgu?) przeniósł się z żoną i dziećmi do Ursusa pod Warszawą, gdzie pracowała i mieszkała jako dentystka siostra Irena (u której mieszkała matka, siostra Zofia oraz siostrzeńcy). Zmarł 28.04.1980 roku.(6) 1. Akta w parafii św. Wita, Modesta i Krescencji, Nasiechowice. Zdjęcie z 2016 roku (E Jakubas), nr: MG9898 2. Akta w parafii św. Wita, Modesta i Krescencji, Nasiechowice. Zdjęcie z 2014 roku, nr: “Spis treści 8” 3.4.5.6 Uzyskane przez Zofię Manterys (20-9-1915 – 28-9-2012) od: Marianny z Manterysów Urbańskiej około 1978 roku; Stanisławy Dąbkowskiej (18-9-1897 – 18-12-1978) około 1975-1978 roku; Marianny Manterys (Manterys) 13-11-1899 – 28-4-1980 około 1976 roku Bronisław (13-11-1899 – 28-4-1980) and Marianna Manterys (Manterys) were married in 20-7-1927(1) in St Wit, Modest and Krescencja’s church, Nasiechowice.(2) Bronisław Manterys was born in Miroszów and graduated from primary school there. Very early in his life (around nine), as the eldest son he had to look after the family farm (when his father was imprisoned by the Russian authorities or when he was too involved in community activities). He liked to read, was in charge of the local volunteer fire brigade and was involved in village affairs.(3) After marrying Marianna Manterys from Sławice, Miechów, and taking over the running of the farm (approximately 42 acres) he found himself in financial difficulties. Factors such as owing money to the rural bank at the time of sudden and serious drop in prices (the Great Depression of the 1920s), poor soil conditions, long distances to towns (deliveries of coal and wood, flour to the mills, etc) all it made it difficult to repay the loans to the bank and his younger siblings, which was a source of constant worry.(4) Bronisław's inborn industriousness and sense of responsibility probably contributed to his display of severity, and high expectations of himself and others (his strong sensitivity and honesty caused him to weep when he saw the family house turning to ruin). He had a tendency to deliberate on moral and social issues. During the German occupation of Poland, Bronisław hid various clandestine materials for the resistance movement around his farm, as well as hiding people on the run who were sent to him by Adolf Manterys, the headman of Racławice. Miroszów was a reasonably safe haven – some distance from towns and roads. After 1945 he was hunted by Poland’s communist authorities and went into hiding for some weeks, warned of his imminent arrest by Jan Grela, a friendly worker.(5) Following a serious bout of illness (possibly a brain hemorrhage) he moved with his wife and children to Ursus near Warsaw, where his sister Irena lived and worked as a dentist (his mother, sister Zofia and a nephew were already living there). Bronisław died on 28 April 1980.(6) 1. Parish records in the St Wit, Modest and Krescencja’s church, Nasiechowice. Photo by E Jakubas, taken 2016, ref: MG9898 2. Parish records in the St Wit, Modest and Krescencja’s church, Nasiechowice. Photo taken 2014, photo ref: “Spis treści 8” 3.4.5.6. Biography by Zofia Manterys (20-9-1915 – 28-9-2012) based on information from Marianna Urbańska (Manterys) in approximately 1978; Stanisława Dąbkowska (Manterys) (18-9-1897 – 18-12-1978) between 1975 and 1978; Marianna Manterys (Manterys) 13-11-1899 – 28-4-1980 in approximately 1976

  • Edward Manterys (10-9-1923 – 18-1-1945) | Ródowód Manterysów

    Edward Manterys (10-9-1923 – 18-1-1945) Edward Manterys (10-9-1923 – 18-1-1945) Znajdź na Drzewie/ Find on tree Edward urodził się 10 września 1923r. w Kamienicy, pow. Miechów. Edward ledwie uniknął deportacji na Sybir, dokąd 10 lutego 1940r. zesłano jego rodziców i rodzeństwo. W tym czasie był w Złoczowie, gdzie uczęszczał do gimnazjum. Miał wsta do seminarium duchownego by zostać księdzem. Dnia 10 lutego 1940 roku usłyszał, że Sowieci spędzili okoliczne rodziny na dworzec kolejowy w Złoczowie. Szybko udał się tam i odszukał na peronie swoją rodzinę, mają wsiąść do wagonu. Chciał się przyłączyć do nich, ale rodzice kazali oddalić się natychmiast, by udał się na wolność. Nie chcieli, żeby i on został wywieziony na przymusowe prace i poniewierkę. Rodzice nie słyszeli od niego aż do czasu, gdy napisał do nich list do łagru w Jagszordin. Pisał, że po opuszczeniu rodziny na dworcu w Złoczowie, obawiając się aresztowania przez Rosjan, uciekł na tereny Polski okupowane przez Niemców. Ironią losu, ścigany przez Niemców, uciekł do Rosji, gdzie na Kaukazie pracował jako traktorzysta w kołchozie. Od tej pory rodzice nie mieli z nim żadnego kontaktu. Dopiero po 35 latach, jego siostrzeniec przypadkowo trafił na ślad jego dalszych losów. Z Kaukazu przyłączył się do Wojska Polskiego w Rosji, który był pod komendą rosyjskiej Armii Czerwonej. Został podporucznikiem (13 Pułk Artylerii Pancernej), pod komendą generała Maka. Jego zwiadowczy oddział liczył 300 ludzi, Polaków i Rosjan. Pełnił funkcję politycznego w swojej jednostce. W sierpniu 1944 roku Armia Czerwona wyparła Niemców pod Warszawę i zatrzymała się na prawym brzegu Wisły. Do historii już przeszła niesławna zdrada Rosji, gdy Stalin rozkazał Armii Czerwonej przeczekać, aż Niemcy stłumią szalejące wówczas Powstanie Warszawskie . Dopiero po upadku powstania, gdy Niemcy zniszczyli i wyludnili miasto, Armia czerwona w styczniu przekroczyła Wisłę i wypchała Niemców z pustego już miasta, w akcji, którą komuniści odtąd nazywają „wyzwoleniem Warszawy”. 18 stycznia 1945 roku, Edward zginął w wypadku samochodowym, gdy pijany Rosjanin potrącił go łazikiem. Podczas przerwy w walkach, jego dowódca urządził mu oficjalny pochówek z honorami na Placu Konopnickiej w Warszawie. Po wojnie jego zwłoki przeniesiono na cmentarz na Bielanach, a następnie na Powązki w Warszawie, Cmentarz Komunalny, kwatery wojskowe (grób nr. 1361/46). 35 lat potem, syn Edwarda siostry Krystyny, Jan Łącki, przypadkowo odnalazł jego nazwisko w spisie żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego. Następnie młodszy brat Edwarda, Stanisław, odszukał książkę, Trzynasty Pancerny , w której opisane są dzieje oddziału, w którym Edward służył i szczegóły jego śmierci. 21 marca 1947 roku, brat Serafina, Wojciech Manterys (17/4/1894 – 9/1/1978), napisał list do córki Serafina, Krystyny (1930 – 23/2/1982) w Nowej Zelandii, że otrzymał od Edwarda list 3/2/1943 roku, pisany 2/12/1942 roku. Wojciech miał tylko przepisany wyjątek tego listu. Wojciech tłumaczył, że podczas okupacji niemieckiej musieli ukrywać rzeczy i palić dokumenty, które Niemcy mogliby użyć przeciwko nim. Dlatego list zaginął, za co mocno przepraszał. Udało mu się uratować tylko część treści: ...krewnych i dalszych znajomych i sąsiadów, jeżeli będziecie mieli możliwość pozdrówcie wszystkich w Niedźwiedziu i Miechowie. Niechaj przeczytają ten list tak, jakby był prosto do nich pisany. Niechaj Pan Bóg ma Was w Swojej opiece, pomódlcie się za mną i za moimi rodzicami abyśmy się wszyscy spotkali razem. List posyłam przez człowieka, który jedzie na urlop do domu do Łodzi. Teraz poczta nie idzie. Myślę, że się niedługo otworzy. Ja myślę, że będzie możliwość wrócić do kraju i zobaczyć się z Wami. Mój adres: Kaukaz, miasto Ażdżanihidze, Digoskij rejon, wieś Digosa ul. Lenina Nr. 13, dom Razdanowa Sergieja. Źródło: Stanisław Manterys (7-12-1935 – ) Edward was born on 10 September 1923 in Kamienica, Poland. Though his family was forcibly deported to Russia's Soviet Union on 10 February 1940, he narrowly escaped. At that time he was away from home boarding in Złoczów while attending high school (he was intending to go to a seminary to become a Catholic priest). On that day (10 February) he heard the news that Poles were being marshalled from their homes by Soviet soldiers and taken to the Złoczów railway station. Edward quickly arrived on the scene to find his family gathered on the platform nearest the station building and next to a waiting goods train. He wanted to join his family but his parents ordered him to flee for his own freedom and safety, because certain imprisonment and servitude in a far away place awaited them. The next the family heard from Edward was at their forced-labour camp in Yagshordin, Russia. He wrote from the Caucasus informing them that, fearing imprisonment by the Russians, he fled to German-occupied Poland, but then ironically had to escape from the Germans to the Caucasus in Russia where he was working as a tractor driver. From there he joined the Polish army (the Kościuszkowcy) which was under the direct command of the Russian Red Army, and marched with them to drive the Germans back west away from Poland. Edward became a 2nd lieutenant in the 13th Cavalry Regiment (13 Pułk Artylerii Pancernej) under the command of General Mak. His regiment was a reconnaissance unit (approx 300 people) representing a mixture of Russians and Poles. A function of his position as 2nd lieutenant was to be a “propagandist” for his regiment to tow the Red Army line. The Red Army pushed the Germans back to Warsaw around August 1944. In what is now a historic moment of betrayal in World War II, the Red Army (which included Edward) waited and watched on the eastern bank of the Vistula (Wisła) River until the Germans suppressed the Warsaw Uprising . Only after the German’s finally succeeded, destroying and emptying the city, did the Red Army finally cross the river in January 1945 and drive the Germans out of a now empty city, in what has since been called by the communists as the “liberation” of Warsaw. Soon after on 18 January 1945, Edward was run over on a Warsaw street by a drunken Russian driver. During a lull in the fighting, Edward’s commanding officer gave him a proper burial nearby with all the honours on the Plac Konopnickiej in central Warsaw. After the war his body was moved to the Bielany Cemetery and finally from there to Powązki Cemetery, Army Quarter, Communal Section (grave no. 1361/46) in Warsaw. While the family was in the forced-labour camp in Russia they lost track of him (except for that one letter from the Caucasus). It wasn’t until 35 years after his death that his New Zealand-born nephew Jan Łącki (Krystyna’s son) finally learned of Edward’s fate after finding a book of those killed in the Polish army under Soviet command. In 1979, Edward’s brother Stanisław found another book, Trzynasty Pancerny , which is a history of Edward’s regiment and described his manner of death. On 21 March 1947, Wojciech Manterys (17-4-1894 d.9-1-1978) wrote to Edward’s sister Krystyna (b.1930 d.23-2-1982) in New Zealand that he had received a letter from Edward on 3-2-1943 dated around 2-12-1942. Only an excerpt survived because, as uncle Wojciech explained, “during the German occupation we had to hide things, burn the papers, because the Germans would take it away from us or use it against us. So that is why the letter was lost, which I regret very much. From my copy of Edward’s letter I managed to save only a few words:” "...If it is possible, please give my greetings to my relatives, distant acquaintances and neighbours. Regards to all in Niedźwiedź and Miechów – this letter is written to them as well. May God take care of you, and please pray for me and my parents so we could be reunited. I’m sending this letter with someone who is travelling back home to Łódź for his holidays. The post office is not currently operating. I think it will be open again soon. I think it should be possible to return back to Poland and see you all. My address is c/o Kazdanow Sergiej 13 Lenin Street, Azdzanihidze city, Digosskij region, Caucasus." Source: Stanisław Manterys (7-12-1935 – )

  • Mateusz Manterys (14-9-1872 – 26-3-1946) | Ródowód Manterysów

    Mateusz (14-9-1872 – 26-3-1946) & Julianna (Wilk, 1882 – 1947) Manterys Mateusz Manterys (14-9-1872 – 26-3-1946) Znajdź na Drzewie/ Find on tree Rolnik, ur. w 1872 roku w starej wsi Pojałowice w pow. Miechowskim, wymienionej przez Długosza. Ojciec M. Tomasz gospodarował na wielkim, 70 morgowym gospodarstwie, ożenił się z Magdaleną z Garmulewiczów; miał 5 synów i 1 córkę. Z synów tych jeden jest właścicielem ośrodka i ruin zamku w Rabsztynie, drugi leczniczym, trzeci posłem, czwarty senatorem, piąty rolnikiem pod Pińczowem. Córka zmarła. Matka, jako mała dziewczynka, uczyła się w szkółce, założonej przez panienkę we dworze; dbała później sama troskliwie o wykształcenie dzieci, które skończyły szkółkę i czytywały w domu „Gazetę świąteczną”. Manterys, powołany do wojska, należał do konspiracyjnego sprzysiężenia. Zdradził się sam, ale nikogo nie wydał, o czem raz z dumą opowiada. Przesiedział 9 miesięcy w więzieniu. Usunięty z wojska, osiadł z powrotem na roli i poślubił córkę gospodarską, Julię z Wilków, dnia 15-11-1899. Julianna pochodziła z Bukowskiej Woli. Brał udział wraz z braćmi w pracy przy kółkach rolniczych, przez długie lata był z ramienia partii Narodowo-Demokratycznej „wójtem” gminy Miechów, a przez 16 lat pełnomocnikiem, wybranym przez gminę. Przez ten czas gmina częściowo spolszczyła szkolnictwo, doprowadziła do spisywania akt w dwóch językach, wybudowała 6 szkół i stworzyła zawiązek straży ogniowej. W roku 1906 wybrano Manterysa po raz pierwszy na posła Dumy w Petersburgu, gdzie należał do towarzyszów pracy posła Nakoniecznego z Lubelskiego. Brał udział w dwóch komisjach. Po powrocie wziął czynny udział w secesji z N.D. i w organizowaniu tajnego związku Polskiego Stronnictwa Ludowego, działającego pod przykryciem Towarzystwa kółek rolniczych im. Staszica. Wstąpił w ostry zatarg z biskupem kieleckim. Choć zatarg ten zakończył się dopiero w wiele lat później, baczył na to, by dzieci wychowały się w religii katolickiej. Pełnił obowiązki prezesa kółka rolniczego, sekretarza biblioteki Macierzy Szkolnej aż do jej rozwiązania i członka zarządu sklepu spółdzielczego. Współpracował w pismach ludowych, pisując do „Zorzy”, „Gazety Świątecznej, „Siewby” i „Zarania”. Na wiadomość o powstaniu rządu lubelskiego i związanym z tym oświadczeniem Witosa wycofał się zupełnie z pracy politycznej. W r. 1920 należał do powiatowego Komitetu Obrony i otrzymał list dziękczynny od Komitetu w Warszawie, a następnie żeton pamiątkowy za pracę nad pożyczką Odrodzenia. W r. 1921 wrócił z powrotem do Związku Lud. Nar. – jak sam opowiada – pod wpływem słów Stanisława Grabskiego, iż „należy iść na lewo albo na prawo, ale nie wolno w tych czasach być bezczynnym”. W rok później wszedł do Sejmu jako poseł z okręgu sandomierskiego. Brał udział w Komisjach Rolnej, Petycyjnej i Administracyjnej. W r. 1923 jako prezes Rady scaleniowej przeprowadził scalenie swojej wsi. Jest członkiem zarządu Klubu Związku Lud.-Nar. Źródło: Z dawnej prasy miechowskiej) Informacja Julianny Wilk - Zdjęcia zrobione w 2013 r. w Archiwach parafialnych w Miechowie: Akta urodzin, zgonów i ślubów (zdjęcie nr. p1060865) (Z dawnej prasy miechowskiej) Rolnik, ur. w 1872 roku w starej wsi Pojałowice w pow. Miechowskim, wymienionej przez Długosza. Ojciec M. Tomasz gospodarował na wielkim, 70 morgowym gospodarstwie, ożenił się z Magdaleną z Garmulewiczów; miał 5 synów i 1 córkę. Z synów tych jeden jest właścicielem ośrodka i ruin zamku w Rabsztynie, drugi leczniczym, trzeci posłem, czwarty senatorem, piąty rolnikiem pod Pińczowem. Córka zmarła. Matka, jako mała dziewczynka, uczyła się w szkółce, założonej przez panienkę we dworze; dbała później sama troskliwie o wykształcenie dzieci, które skończyły szkółkę i czytywały w domu „Gazetę świąteczną”. Manterys, powołany do wojska, należał do konspiracyjnego sprzysiężenia. Zdradził się sam, ale nikogo nie wydał, o czem raz z dumą opowiada. Przesiedział 9 miesięcy w więzieniu. Usunięty z wojska, osiadł z powrotem na roli i poślubił córkę gospodarską, Julię z Wilków. Brał udział wraz z braćmi w pracy przy kółkach rolniczych, przez długie lata był z ramienia partii Narodowo-Demokratycznej „wójtem” gminy Miechów, a przez 16 lat pełnomocnikiem, wybranym przez gminę. Przez ten czas gmina częściowo spolszczyła szkolnictwo, doprowadziła do spisywania akt w dwóch językach, wybudowała 6 szkół i stworzyła zawiązek straży ogniowej. W roku 1906 wybrano Manterysa po raz pierwszy na posła Dumy w Petersburgu, gdzie należał do towarzyszów pracy posła Nakoniecznego z Lubelskiego. Brał udział w dwóch komisjach. Po powrocie wziął czynny udział w secesji z N.D. i w organizowaniu tajnego związku Polskiego Stronnictwa Ludowego, działającego pod przykryciem Towarzystwa kółek rolniczych im. Staszica. Wstąpił w ostry zatarg z biskupem kieleckim. Choć zatarg ten zakończył się dopiero w wiele lat później, baczył na to, by dzieci wychowały się w religii katolickiej. Pełnił obowiązki prezesa kółka rolniczego, sekretarza biblioteki Macierzy Szkolnej aż do jej rozwiązania i członka zarządu sklepu spółdzielczego. Współpracował w pismach ludowych, pisując do „Zorzy”, „Gazety Świątecznej, „Siewby” i „Zarania”. Na wiadomość o powstaniu rządu lubelskiego i związanym z tym oświadczeniem Witosa wycofał się zupełnie z pracy politycznej. W r. 1920 należał do powiatowego Komitetu Obrony i otrzymał list dziękczynny od Komitetu w Warszawie, a następnie żeton pamiątkowy za pracę nad pożyczką Odrodzenia. W r. 1921 wrócił z powrotem do Związku Lud. Nar. – jak sam opowiada – pod wpływem słów Stanisława Grabskiego, iż „należy iść na lewo albo na prawo, ale nie wolno w tych czasach być bezczynnym”. W rok później wszedł do Sejmu jako poseł z okręgu sandomierskiego. Brał udział w Komisjach Rolnej, Petycyjnej i Administracyjnej. W r. 1923 jako prezes Rady scaleniowej przeprowadził scalenie swojej wsi. Jest członkiem zarządu Klubu Związku Lud.-Nar. Mateusz i Julianna (Wilk) Manterys mieszkali w Pojałowicach (koło Miechowa) na gospodarstwie rolnym. Mateuesz był posłem do Dumy Rosyjskiej w okresie zaborów (wraz z nim posłem był Jan Bielawski z Nasiechowic), potem posłem Sejmu II Rzeczpospolitej Polskiej (tej samej kadencji 1922-1927r., co jego brat senator Stanisław Manterys). Wspaniały, wysoki, chudy, miał w sobie coś orlego. Pryncypialny w sprawach politycznych, w przeciwieństwie do swego brata Stanisława, który był raczej ugodowy, miękki. W gazecie „Mucha” narysowano karykaturę trzech panów: dwaj z profilu, widać, że zacietrzewieni i skaczą sobie do oczu, jeden to Mateusz Manterys, drugi – widocznie przeciwnik polityczny, a pośrodku nich – Stanisław Manterys z łagodną twarzą, z rękami wyciągniętymi w pojednawczym geście. Mateusz interesował się kiedyś rodowodem Manterysów, robił poszukiwania w dostępnych źródłach (księgi parafialne itp.), ale nie doszedł do jednoznacznych wniosków. Możliwe są dwie wersje: Żołnierz cofającej się armii napoleońskiej, który się tu osiedlił (teoria obalona w 2010 r.) Znany powstaniec styczniowy, któremu dla bezpieczeństwa przypisano takie nazwisko Źródło: Uzyskane przez Zofię Manterys (20-9-1915 – 28-9-2012) od: Marianny z Manterysów Urbańskiej około 1978 roku; Stanisławy Dąbkowskiej (18-9-1897 – 18-12-1978) około 1975-1978 roku; Marianny Manterys (Manterys) 13-11-1899 – 28-4-1980 około 1976 roku Born on 14-9-1872 in Pojałowice (Miechów district), son of Tomasz and Magdalena (Garmulewicz), who ran a 35-acre farm. Mateusz had four brothers and one sister. The eldest brother was the owner of a centre of some sort within the ruins of a castle in Rabsztyn, which he also owned. The second-eldest brother was a forester. Mateusz, the third eldest, was a member of parliament. The fourth eldest, Stanisław (born 18-9-1874), was a senator, and the youngest was a farmer near Pinczów. His sister had died by the time this article was written. In 1893 Mateusz was enlisted to the army in St Petersburg, Russia. At this time, his part of Poland was under Russian rule and he was jailed for nine months for conspiring in pro-Polish activities, such as writing patriotic poems (the use of the Polish language was forbidden at his time), and was subsequently banned from the army. After his jail term Mateusz settled back in Pojałowice and married Julia Wilk (b.1882 d.1947) on 15-11-1899. Julia was from Bukowska Wola. He actively worked together with his brothers towards developing the district. For many years he was president of the Miechów district, during which time it succeeded in legalising the use of Polish in most schools (1905-06) and for official documents to be written in two languages (Polish and Russian). Six new schools were also built and a fire brigade established. In 1906 Mateusz was elected for the first time as a member of parliament (duma) in St Petersburg where he worked closely with the companions of Mr Nakonieczny from the Lublin district. After leaving the duma, Mateusz organised, under the cover of agricultural societies, the secret committee Polskie Stronnictwo Ludowe (“Polish People’s Party”). He was the president of agricultural clubs (1907-11), secretary of the Macierz Szkolna Library and a member of the administration of collaborated shops. He wrote for the Zorza, Gazeta Świąteczna, Siewby and Zaranie newspapers. Mateusz withdrew from his political career after news that a temporary Polish government had at last been established in Lublin. In 1920 he joined the Miechów district’s Defence Committee and received a letter of appreciation and memorial token from the committee in Warsaw for his work towards regenerating the country. In 1921 he returned to the Związek Ludowy Narodowy (“National People’s Party”) because, he said, inspired by the influential words of Stanisław Grabowski, that “one should go right or left, but one should not be allowed these days to stay inactive”. Grabowski was the son of Poland’s king Stanisław August Poniatowski. A year later he was selected to the Polish parliament (sejm) as a representative of the Sandomierz district. He took an active part in agricultural, petitionery and administrative committees. In 1925, as president of the Integrative Council, he integrated his own village. 1927 is the last mention of his political activity. He returned home and worked on his farm. He died on 26-3-1946 at the age of 74. Article source: Dziennik W Miechowie and based on information provided by “the indefatigable and passionate historian, and teacher by profession, Mr Stefan Gacek from Książe Wielkie”. Information on his wife Julianna Wilk from birth, death and marriage records from the Miechów parish, Poland. Photo taken 2013, photo ref: p1060865. “Manterys from Pojałowice” Among the tombstones in Nasiechowice cemetery (in the (Miechów district) is one with the inscription: “In memory of Mateusz Manterys, prisoner of the tsar, guilty of the propagation of Polish language, member of the parliaments “First Duma” and “First Sejm of the Republic of Poland.” Mateusz Manterys was born on 14-9-1872 in Pojałowice to Tomasz and Magdalena (Garmulewicz). Mateusz was educated in his local primary school and was a diligent student. From 1893 he served in the army in St Petersburg. He was then jailed for nine months for conspiracy and writing patriotic poems. From St Petersburg he returned to his village and committed himself fully to social/educational work in the Miechów district. He was the co-organiser of the first ever agricultural partnership “Jutrzenka”, founded a communal savings programme, cooperated in the 1905-06 legalisation of the use of the Polish language in schools and offices. For 16 years he performed the duty of the district’s authorised agent. In 1906, as a representative of the National Democratic Party, Mateusz won the mandate to “I Duma Państwowa” (the first Polish parliament, though under foreign rule) in the neighbouring Kielce province. For years he worked with the National Democratic Party’s press, which focused on village communities. He wrote a protest letter (published in the magazine Naród) against obligatory dispossession, proposing instead that farmers buy-up the land. He cooperated with the newspapers Zorza and Gazeta Świąteczna. After the dissolution of I Duma Panstwowa Mateusz Manterys returned to Pojałowice, resigned from the National Democratic party and joined the peasant movement Zaranie. He collaborated with a weekly newspaper under the same name as the movement, which proclaimed progressive democratic and independent ideas, and also aimed to raise the level of agricultural knowledge. As a village activist and reporter, he was also a member of the leading council of agricultural clubs (1907-11). During World War I he was active in the Polskie Stronnictwo Ludowe’s (“Polish People’s Party”) Wyzwolenie party. In February 1918 he took a part in the manifestation against Brzeski traktat pokojowy (a pact between Russia, Germany and Austria to hand that part of Poland over to German rule). In 1921 he returned to National Democratic Party, worked in its administrative commission and was responsible for the restoration of Poland. 1927 is the last mention of his political activity. He returned home and worked on his farm. He died on 26-3-1946 at the age of 74. [Source unknown. Translated from an article in Polish that was written around 1920, during his lifetime. A more detailed history of Mateusz Manterys is written in the above article “Mateusz Manterys biography 1"] Mateusz and Julianna (Wilk) Manterys lived on a farm in Pojałowice (near Miechów). He was a delegate to the Russian Duma (parliament), together with the delegate Jan Bielawski of Nasiechowice. Mateusz later became a delegate to the Polish Sejm (parliament) during the same period (1922-1927) as his brother, the senator Stanisław Manterys. He had a grand appearance, tall, lean, aquiline. He was a fundamentalist in political matters, in contrast to his brother Stanisław who was known to compromise. There was a caricature from those days in the paper Muchy showing two enraged men arguing – one of them Mateusz Manterys and the other a political enemy. Between them was Stanisław Manterys with a calm expression, and arms outstretched out in a gesture of peace. Mateusz was interested in early the Manterys family history and searched available sources, such as parish registers, etc, but did not arrive at any conclusive results. He came up with two possible alternatives: The first Manterys was a soldier of Napoleon’s retreating army (disproven in 2010) He was a known partisan of the January uprising of 1863-64, who was given a new name for his safety Source: Biography by Zofia Manterys (20-9-1915 – 28-9-2012) based on information from Marianna Urbańska (Manterys) in approximately 1978; Stanisława Dąbkowska (Manterys) (18-9-1897 – 18-12-1978) between 1975 and 1978; Marianna Manterys (Manterys) 13-11-1899 – 28-4-1980 in approximately 1976 Mateusz Manterys was born on 14 September 1872 in Pojałowice, county Miechów, into a farming family. He was self-taught. During his military service he completed a paramedic school. He was one of the organizers of the first farming cooperative in the Polish Kingdom. In 1905 he joined the National Democratic Party, which sponsored him for the role of alderman of Miechów and for membership in the First National Duma (parliament). After the Duma was dissolved, he joined the New Dawn movement. He was a member of Farmers’ Associations. For a time he was a member of the Polish People’s Front (PSL) “Wyzwolenie” (Liberation). In 1920 he became a member of the local National Defense Committee. The following year he returned to the People’s National Association. He published articles in the “Zorza”, “Gazeta Świąteczna”, “Siewba”, “Zaranie” and “Wieniec-Pszczółka” papers. He entered the Polish parliament in 1922 from the People’s National Association list for electorate nr. 22 and was on the party’s parliamentary committee. On the completion of his term he withdrew from the mainstream of political life. Mateusz died on 26 February 1946. Source: From an unknown newspaper article

  • Agnieszka Manterys (22-1-1982 – ) | Ródowód Manterysów

    Agnieszka Manterys, 22-1-1982 – ) & Michał Semkowicz (1980 – ) Agnieszka Manterys (22-1-1982 – ) Znajdź na Drzewie/ Find on tree Z Krakowa. From Kraków.

  • Daniel Manterys (29-11-1937 – ) | Ródowód Manterysów

    Daniel (29-11-1937 – ) & Teresa Manterys (Cybułka) Daniel (29-11-1937 – ) & Teresa Manterys (Cybułka) Znajdź na Drzewie/ Find on tree Daniel urodzony w Sławicach Szlacheckich. Pracował jako ratownik w kopalni. Właściciel sklepu w Pojałowicach. Źródła: Osobisty wywiad Manterys.com z Danielem (29-11-1937 – ) i Teresą Manterys (Cybułka) w 2013r Daniel Manterys was born in Sławice Szlacheckie. Worked as a rescuer in the mines. Shop owner in Pojałowice. Source: Manterys.com interview with Daniel (29-11-1937 – ) & Teresa Manterys (Cybułka) in 2013

  • Stefania Sondej (Manterys) 24-1-1933 – | Ródowód Manterysów

    Stefania Sondej (Manterys, 24-1-1933 – ) & Leon Sondej (7-11-1929 – 14-6-2019) Stefania Sondej (Manterys) 24-1-1933 – Znajdź na Drzewie/ Find on tree Stefania Celestyna Sondej (Manterys) urodziła się w Zarogowie. W 1936 roku jej rodzice przeprowadzili się z małych posiadłości w Zarogowie na żyźniejsze gospodarstwo w Podlipiu, w powiecie złoczowskim, woj. Tarnopolskim (obecnej Ukrainie). Przez polepszenie bytu chcieli wykształcić swoje dzieci. 10 lutego 1940 roku rosyjska Czerwona Armia deportowała około 1,7 miliona Polaków w bydlęcych i towarowych wagonach na przymusowe prace w głąb Rosji sowieckiej. Rodzinę Serafina zagnano do miejscowości Jagszordin , w przyłuzkim rejonie Republiki Komi, około 200 km na południe od Syktywkaru, stolicy republiki. Tam dorośli i starsze dzieci zmuszeni byli do pracy przy wyrębie drzew, w warunkach głodu i nieprzychylnego klimatu. Po stalinowskiej „amnestii” zostali zwolnieni 31 sierpnia 1941 roku. Droga do Polski była odcięta przez toczącą się wówczas wojnę niemiecko-rosyjską. Chcąc przyłączyć się do armii Andersa, na początku 1942 roku dotarli do miasta Czirak-czi na południu Uzbekistanu. Osłabieni głodem, pracą ponad siły i chorobami, Serafin i Celestyna zmarli tam na tyfus w marcu 1943 roku. Ich dzieci zostały ewakuowane wraz z Polską Armią dowodzoną przez generała Andersa, przez port Kransowodsk i Morze Kaspijskie do Iranu, do miasta Isfahanu, wraz z kilkoma tysiącami innych polskich dzieci-sierot. 1 listopada 1944 roku, na zaproszenie rządu nowozelandzkiego, wraz z ponad 700 sierotami zostali przewiezieni do Nowej Zelandii. Tam opiekowano się nimi i osiedlono w Obozie Polskich Dzieci w Pahiatua. Uczęszczała do gimnazjum św. Dominika w Dunedin, Nowa Zelandia. Otrzymała licencjat z humanistyki na uniwersytecie Victoria w Wellingtonie. Została nauczycielką w gimnazjalną. Była pierwszą z rodzeństwa, która odwiedziła Polskę po wojnie w 1959 roku. W 1964 roku Stefania poślubiła Leona Sondeja, (który też dzielił losy Polskich Dzieci z Pahiatua) w Wellingtonie. Wychowali dwóch synów, Adama i Stefana. Brała czynny udział w polskim społeczeństwie w Wellingtonie. Obszerniejsze opisy o środowisku, z którym Stefania dzieliła swój tułaczy los można znaleźć w książkce New Zealand’s First Refugees: Pahiatua’s Polish Children. Źródło: Stanisław Manterys (7-12-1935 – ) Stefania Celestyna Sondej (Manterys) was born in Zarogów. In 1936 her family moved from their small farm in Zarogów for a more prosperous life in the village of Podlipie, county Złoczów, Tarnopol province (now part of the Ukraine). Her parents wanted to be able to afford a good education for their children. On 10 February 1940 the Russian army deported the family (along with 1.7 million other Poles in Eastern Poland) in cattle trucks to forced-labour camps across the Soviet Union. This Manterys family was taken to Yagshordin , Priludski region, Komi Republic in northern Russia, 200 kilometres south of Syktyvkar. Under conditions of slow starvation and extremes of climate they were forced to work in the taiga forest. They were eventually released from this bondage after an amnesty for Polish deportees was issued by the Russians 31 August 1941.The family made their way south to meet up with other Polish refugees trying to join the Polish army being formed in Russia. They reached the town of Chirak-chi in southern Uzbekistan several months later in early 1942. Weakened by lack of food, overwork, hardship and diseases, both Serafin and Celestyna died there within a very short space of time in March 1942 during a typhus epidemic. Their children were then evacuated with the Polish army under General Władysław Anders through Krasnovodsk on the Caspian Sea to temporary refuge in Isfahan, Iran. On 1 November 1944 they arrived in New Zealand as invited refugees, along with 733 mostly orphaned children, by the New Zealand Government. They were housed and very well looked after in the Polish Children's Camp in Pahiatua. She studied at Victoria University in Wellington, New Zealand, graduating with a Bachelor of Arts degree, and became a secondary school teacher. She was the first of the family to travel to visit relatives in Poland in 1959. Stefania married Leon Sondej (who shared the same history as the other Polish refugee children) in Wellington in 1964. They had two children – Adam and Stefan. The full history can be found in the book New Zealand’s First Refugees: Pahiatua’s Polish Children. Source: Stanisław Manterys (7-12-1935 – )

  • Tadeusz Manterys (21-10-1921 – 12-2000) | Ródowód Manterysów

    Tadeusz (21-10-1921 – 31-12-2004) & Bronisława (Miszczyk) Manterys Tadeusz Manterys (21-10-1921 – 31-12-2004) Znajdź na Drzewie/ Find on tree Tadeusz and Bronisława (Miszczyk) Manterys wzięli ślub 29-10-1949 w kościele św. Wita, Modesta i Krescencji, Nasiechowice.(1) Przenieśli się do wsi Małe Słońce, gdzie prowadzili gospodarstwo. Jego rodzina pochodzi prawdopodobnie z Zarogowa.(2) Bronisławy rodzice Józef i Emilia Miszczyk (Jakubas).(3) 1,3. Akta w parafii św. Wita, Modesta i Krescencji, Nasiechowice. Zdjęcie z 2016 roku (E Jakubas), nr: 6308 2. Źródło nie zostało zarejestrowane Tadeusz and Bronisława (Miszczyk) Manterys were married on 29-10-1949 in St Wit, Modest and Krescencja’s church in Nasiechowice.(1) They moved to Małe Slońce where they ran a farm. His family was most likely from Zarogów.(2) Bronisława's parents were Józef and Emilia Miszczyk (Jakubas).(3) 1,3. Parish records in the St Wit, Modest and Krescencja’s church, Nasiechowice. Photo by E Jakubas, taken 2016, ref: 6308 2. Source not recorded

  • Stanisław Manterys (12-3-1904 – ) | Ródowód Manterysów

    Stanisław (12-3-1904 – ) & Zofia Manterys Stanisław (12-3-1904 – ) & Zofia Manterys Znajdź na Drzewie/ Find on tree Stanisław Manterys pracował m.in. jako celnik w Cieszynie i jako urzędnik państwowy. Ożenił się z farmaceutką, Zofia. Bezdzietny. Zofia Manterys (20-9-1915 – 28-9-2012) wspomina: „Stanisław był silny, zdolny i z fantazją. Odwiedziłam go na kilka miesięcy przed śmiercią w Bielsku-Białej, gdzie ostatnio mieszkał. Był już stary, schorowany i chyba spragniony kontaktów z rodziną. Opowiadał mi trochę o swoim życiu, jak to jeździł po świecie, podbijał serca kobiet, uczył się języków obcych do pracy zawodowej i zdawał egzaminy. "Opowiadał np. jak to kiedyś odprawiał pociąg, w którym jechał do Rzymu prymas Stefan Wyszyński w towarzystwie duchownych. Stasio musiał się popisać i powiedział po łacinie jakieś zdanie – takie typu przysłowia czy porzekadła, ale o treści religijnej. Prymas spojrzał na niego uważnie, ale nic nie powiedział (nie mógł wiedzieć, z kim ma do czynienia w tego rodzaju służbie w czasach PRL). "Stach nie miał matury, bo mu się nie chciało uczyć, ale coś tam zapamiętał z łaciny z lat szkolnych.” Stanisław Manterys worked as a customs officer in Cieszyn and in other similar government employment. He married Zofia, a pharmacist. They were childless. Zofia Manterys (20-9-1915 – 28-9-2012) recalled: “He was strong, capable and imaginative. I visited him a few months before he died in Bielsko-Biała. He had aged, was ill and probably starved for family contact. He told me a little about his life, how he traveled abroad, how he conquered women’s hearts, studied languages to advance himself in his career and sat examinations. "He told me how he was once dispatching a departing train in which Cardinal Wyszyński, accompanied by clergy, was travelling. Stanisław had to show off and uttered a trite saying in Latin for the cardinal’s benefit, who looked at him intently and said nothing, not sure whether he was perhaps being addressed by the secret police. "Stanisław did not have matriculation because he was not bothered to study, but he remembered some phrase from his Latin class at school.”

  • Wojciech Manterys (17-4-1894 – 5-8-1978) | Ródowód Manterysów

    Wojciech (17-4-1894 – 5-8-1978) & Zofia (Murowana, 1896 – 13-5-1969) Manterys Wojciech Manterys (17-4-1894 – 5-8-1978) Znajdź na Drzewie/ Find on tree Wojciech Manterys urodził się (tak jak jego rodzeństwo), mieszkał i uprawiał rolę w Zarogowie. Był czynny w sprawach Kościoła – interesował się religijną literaturą i śpiewem. Organizował i prowadził pielgrzymki do Częstochowy. Wołano na niego „Wojciech Wolny” z powodu jego niefrasobliwej spokojnej postawy. Był bardzo ceniony i szanowany w społeczeństwie. W sąsiedniej wsi Zagaje mieszkał inny Wojciech Manterys, znany jako „Fruczki” – nie wiemy jeszcze gdzie znajduje się na naszym drzewie rodzinnym.(1) Zofia była z regionu Jasice.(2) Gdy osierocone dzieci Serafina (młodszego brata Wojciecha) znalazły się na uchodźstwie w Nowej Zelandii, Wojciech starał się sprowadzić ich z powrotem do Polski, w czym pomagał mu Wojciech Piwowarczyk (brat Celestyny, żony Serafina). Zdecydowano jednak, że będą one bezpieczniejsze w Nowej Zelandii niż w powojennej, okupowanej przez Sowietów Polsce, gdzie czekał ich niepewny los. Polacy wracający do kraju po II wojnie światowej byli traktowani przez władze komunistyczne z nieufnością i jako obywatele drugiej klasy.(3) Manterys.com wywiad z Aleksandrem Pietrasem (3-9-1930 – ) Akta w parafii św. Wita, Modesta i Krescencji, Nasiechowice. Zdjęcie z 2014 roku, nr: 2209 Manterys.com wywiad ze Stanisławem Manterysem (7-12-1935 – ) Wojciech Manterys was born in Zarogów (like all his siblings), and lived and farmed there. He was active in the church – keen on religious writings and songs, and organised and led pilgrimages from Kraków to Częstochowa. He was known as Wojciech Manterys “Wolny” (slow) because of his easygoing and unrushed demeanour. He was highly regarded and respected by his community. There was another Wojciech Manterys in neighbouring Zagaje, who was known as Wojciech Manterys “Fruczki” – strong. This Wojciech is not yet identified on the Manterys Tree .(1) Zofia was from the Jasice region.(2) When Wojciech's brother Serafin's children ended up as orphaned refugees in New Zealand in 1944, he attempted to return them to Poland and was assisted by his Serafin's wife's brother Wojciech Piwowarczyk . However, this did not happen because it was safer for them to stay in New Zealand than return to a Soviet-ruled, post-war Poland with an uncertain future. Also, those returning were treated by the authorities with mistrust and as second-class citizens.(3) Manterys.com interview with Aleksander Pietras (3-9-1930 – ) Parish records in the St Wit, Modest and Krescencja’s church, Nasiechowice. Photo taken 2014, photo ref: 2209 Manterys.com interview with Stanisław Manterys (7-12-1935 – )

  • Józef Manterys (23-1-1930 – ) | Ródowód Manterysów

    Józef (23-1-1930 – ) & Danuta (Więcławska 13-3-1932 – ) Manterys Józef Manterys (23-1-1930 – ) Znajdź na Drzewie/ Find on tree Józef Manterys urodzony w Miroszowie. Do szkoły podstawowej w latach 1936 do 1943 uczęszczał w Miroszowie, a następnie do sąsiedniej wioski w Kropidle odległej od rodzinnej miejscowości o 5km tą odległość niezależne od pory roku polnymi ścieżkami i dróżkami poza dniami świątecznymi pokonywał codziennie. Pozostałe lata przed zakończeniem wojny program nauki z ostatniej klasy szkoły podstawowej i początki materiału gimnazjalnego przerabiał w domu przy pomocy osób przebywających w Miroszowie, a ukrywających się przed represjami władz okupacyjnych. Między innymi najbardziej zapamiętany ksiądz Józef Dembiński działacz patriotyczny Pomorza Zachodniego. Po wyzwoleniu w styczniu 1945 r. Rozpoczął naukę w Gimnazjum im. Taduesza Kościuszki w Miechowie, a w 1947 r. uzyskał świadectwo ukończenia czterech klas gimnazjalnych. Ten okres nauki był bardzo trudny ze względu na podstawowe braki wiedzy szczególne z przedmiotów, które zakazane były w czasie okupacji, jak również brak podręczników do bieżącej nauki. W okresie wakacji zachorował i nie mógł od nowego roku szkolnego podjąć dalszej nauki. Przebywając w tym czasie w domu rodzinnym rozpoczął działalność społeczną. Był założycielem koła Związku Młodzieży Wiejskiej, WICI, i w ramach istniejących możliwości organizował życie kulturalne i sportowe. W 1948 r. zgodnie ze swoim zainteresowaniem rozpoczął naukę w Liceum Rolniczo-Hodowlanym II stopnia w Nawojowej k/Nowego Sącza kończąc je egzaminem maturalnym w 1950 r. Dalej to nakaz pracy (taki w tym czasie obowiązywał) i praca w Okręgowym Zarządzie Państwowych Gospodarstw Rolnych w Białymstoku. Okres ten był bardzo krótki z uwagi na powołanie do odbycia obowiązkowej służby wojskowej. Z uwagi na posiadanie średniego wykształcenia po wstępnym przeszkoleniu, skierowany został do Głównego Kwatermistrza Wojska Polskiego do pracy biurowej. Po 28 miesiącach służby wojskowej rozpoczął prace w Wojskowej Centrali Handlowej, gdzie na różnych stanowiskach przepracował ponad 23 lata. W tym okresie na licznych kursach pogłębia swoją wiedzę ogólną i zawodową. W 1974 r. ukończył Wyższe Studia Zawodowe na Wydziale Prawa Administracji w Uniwersytecie Warszawskim. W tym samym roku zmienia pracę obejmując stanowisko dyrektora w przedsiębiorstwie produkcyjnym związanym z budownictwem ogólnym, którym kieruje przez 16 lat. W wieku 60 lat po przejściu na emeryturę dalej pracuje ponad 11 lat w Zarządzie Spółdzielni Mieszkaniowej. W 1964 r. po zlikwidowaniu gospodarstwa rolnego rodziców i przeprowadza na ich do Ursusa bierze na siebie obowiązek opieki i utrzymania. W 1956 r. ożenił się z Danutą Wiecławską pochodzącą z Ursusa. Ma jednego syna Grzegorza, który nie założył rodziny i mieszka razem z rodzicami. Józef Manterys was born in Miroszów. From 1936 to 1943 he attended primary school there and then at the neighbouring village of Kropidło, 5km from home. Each school day and in all seasons he walked this distance on country paths. During the remaining years of World War II he completed primary school and started secondary school by taking lessons at home, with the help of people from Miroszów who were in hiding from the German occupying authorities. From among those teachers he remembers most a priest, Father Józef Dembiński, a patriotic underground activist from the Polish province of Western Pomerania. When the war ended in January 1945, Józef attended the Tadeusz Kościuszko High School in Miechów. In 1947 he received a certificate of completion of four classes of high school. Post-war schooling was difficult due to a shortage of basic knowledge of subjects which were particularly forbidden during the German occupation, as well as a shortage of text books. Józef became ill during the summer break and could not continue his schooling. Confined to home, he became involved in community activities. He was the founder of the Rural Youth Union (Związek Młodzieży Wiejskiej, WICI) and within the limits of his capabilities organised cultural and sporting activities. In 1948 he began to study at the High School of Agriculture and Breeding in Nawojowa, near Nowy Sącz. He completed that with a matriculation exam in 1950. He began the then compulsory period of work at the District Board of State Farms in Białystok. This did not last long because he was called up to compulsory military service. Because he had completed high school he was retrained and sent to do office work with the chief quartermaster of the Polish army. After 28 months of military service, he started work at the Military Headquarters of Commerce, where he worked in various positions for over 23 years. During this period, after a number of courses, Józef deepened his general and professional knowledge. In 1974 he graduated from Higher Vocational Studies, Faculty of Law Administration at Warsaw University. In the same year Józef took up the post of director of a manufacturing establishment, in general construction, which he ran for 16 years. At the age of 60, after retirement, he continued working on the Board of Housing Cooperative. In 1964, after liquidation of the family farm, he took in his parents in Ursus and assumed responsibility for them. In 1956 he married Danuta Więcławska from Ursus. They have one son, Grzegorz, who is single and lives with them.

  • Marianna Rębelska (Manterys) 1-11-1903 – | Ródowód Manterysów

    Marianna (Manterys) 1-11-1903 – 1-6-1984 & Andrzej Rębelski ( 17-11-1900 – 25-3-1981) Marianna Rębelska (Manterys) 1-11-1903 – 1-6-1984 Znajdź na Drzewie/ Find on tree Marianna Rębelska (Manterys) urodziła się 1.11.1903r. Podobnie jak starsza siostra po szkole powszechnej ukończyła roczną szkołę gospodarską w Niszkowie. Bystra, pogodna, dowcipna – ojciec mówił, że ma „umysł prawniczy”. Podobnie jak jej rodzeństwo w wolnych chwilach czytała książki, które ojciec (Stanisław Manterys 18-9-1874 – 1946) otrzymał jako nagrodę zdobytą na wystawie rolniczej. Po wyjściu za mąż za Andrzeja Rębelskiego w 1929 roku w Radzyminie (gdzie ojciec kupił 15-morgowe gospodarstwo rolne), wspomagała matkę i młodsze rodzeństwo przywożąc produkty spożywcze do Warszawy. Mieszkała tam rodzina w trudnych warunkach materialnych (matka, Julia pracująca dorywczo, Mieczysław w wojsku, Dobrosław pracujący, Irena i Zofia w szkole – w pokoiku z kuchenką bez wygód). Poprzednio przez pewien czas cała rodzina mieszkała w Radzyminie, przed i po wyjściu za mąż Marii, która w czasie II wojny światowej w 1944 roku zmuszona została z trojgiem małych dzieci do opuszczenia domu w związku z działaniami wojennymi. Mąż jej Andrzej został w tym czasie wywieziony przez Niemców do fabryki w Hadze na przymusowe roboty. Przeżył tam ciężkie bombardowania alianckie. Po wkroczeniu wojsk amerykańskich przebywał w szpitalu. Wrócił w listopadzie 1946 roku. Gospodarstwo w czasie działań wojennych zostało zniszczone – częściowo przez pożar, potem w czasie działań wojennych trwających kilka miesięcy (zdobywanie przez Rosjan okupowanej w styczniu Warszawy). Piękny sad prowadzony pod nadzorem i według projektu wuja Wojciecha Żurka został zniszczony i wycięty. Po zakończeniu działań wojennych dom został w miarę możliwości ponaprawiany i rodzina w dalszym ciągu w nim mieszkała, ale gospodarstwo nigdy nie zostało odbudowane. Maria po śmierci męża (1981 rok) ze względu na stan zdrowia nie mogła pozostać sama. W 1982 roku wyjechała. Leczyła się u córki Barbary w Krakowie i u córki Anny w Warnowie. Zmarła w Warnowie 1.06.1984r. Pochowana w Radzyminie. Uzyskane przez Zofię Manterys (20-9-1915 – 28-9-2012) od: Marianny z Manterysów Urbańskiej około 1978 roku; Stanisławy Dąbkowskiej (18-9-1897 – 18-12-1978) około 1975-1978 roku; Marianny Manterys (Manterys) 13-11-1899 – 28-4-1980 około 1976 roku After finishing primary school, Marianna Rębelska (Manterys) graduated from the one-year agricultural school in Mieszków. She was bright, cheerful and witty – her father (Stanisław Manterys 18-9-1874 – 1946) said she had a lawyer’s mind. Like her siblings, she read books in her spare time, which her father had won as a prize at an agricultural exhibition. After marrying Andrzej Rębelski in 1929 in Radzymin (where her father purchased 21 acres), she helped her mother and younger siblings by taking farm products to them in Warsaw. The family lived there in difficult material conditions (her mother and Julianna worked sporadically, brother Mieczysław was in the army, brother Dobrosław worked, sisters Irena and Zofia were at school – all of them in a small room with kitchenette and no amenities). Before that the whole family lived in Radzymin, before and after Maria became married, who during World War II in 1944 was forced to leave home with her three children because of military activities there. Her husband Andrzej was at that time taken by the Germans to forced labor in a factory in The Hague. He survived the heavy bombardment by the Allies. After the entry of American troops he stayed in a hospital. He returned in November 1946. The farm was destroyed during the hostilities – partly by fire, later by fighting which lasted several months (during the Russian advance on Warsaw in January 1945). The beautiful garden maintained under the supervision and design of uncle Wojciech Żurek had been destroyed and cut down. After the hostilities had ceased the house was repaired as best they could and the family continued to live there, but the farm was never brought back into production. After her husband’s death in 1981 Marianna, because of poor health, could no longer remain there. She left in 1982. She convalesced at her daughter Barbara’s in Kraków and daughter Anna’s in Warnów. She died in Warnów on 1 June 1984 and is buried in Radzymin. Biography by Zofia Manterys (20-9-1915 – 28-9-2012) based on information from Marianna Urbańska (Manterys) in approximately 1978; Stanisława Dąbkowska (Manterys) (18-9-1897 – 18-12-1978) between 1975 and 1978; Marianna Manterys (Manterys) 13-11-1899 – 28-4-1980 in approximately 1976

©1998-2025

bottom of page